środa, 27 marca 2013

WESOŁEGO ALLELUJA !

Kochani życzę
zdrowych,
radosnych, rodzinnych
 i pełnych spokoju  Świąt Wielkanocnych!

Moje baranki musiały pozować do zdjęcia 
na sztucznej zielonej trawce, 
bo jak wiecie z poprzedniego postu,
z poszukiwania wiosny nic nie wyszło.
Mimo to liczę, że ona jednak do nas zawita.
I na przekór temu co za oknem...

Pięknej wiosennej aury 
na rodzinne, świąteczne spacery 
Wam życzę!

poniedziałek, 25 marca 2013

Gdzieżeś ty bywał, niebieski baranie?

Gdzieżeś ty bywał, niebieski baranie?
W ogrodzie, w ogrodzie mościwy panie.



Cóżeś tam robił, niebieski baranie?
szukałem wiosny, mościwy panie.

Cóżeś tam znalazł, niebieski baranie?
Śniegowe kuleczki, mościwy panie.

Gdzieżeś uciekał, niebieski baranie?
Hopsasa grzać zadek, mościwy panie;)
 
Hihihi... dokładnie tak było.
Słonko świeciło więc wybrało się towarzystwo na spacer,
 do ogrodu.
Pohasać na zielonej trawce im się zachciało.
Choć tłumaczyłam i prosiłam nic nie pomogło.
Poszły...
 
 
Niebieski baran, przewodnik stada
 chociaż otulił szyję ciepłym szaliczkiem.
Ale owcze panienki nie słuchały.
Dały się zwieść słonecznym promieniom, 
które przez okno miło przygrzewały.
Założyły tylko zwiewne, kolorowe apaszki.








 Ach szkoda, że nie widzieliście jak całe towarzystwo
wracało w podskokach ...hopsasa;)
i grzało później zadki przy kaloryferze hihihi
 
 

czwartek, 21 marca 2013

Wiosno ach gdzie ty?!

Powiem wam, że całe szczęście, że zarobiona jestem
po łokcie, po czubek nosa, po uszy...
(co kto woli to sobie wybierze;)
Generalnie na zakrętach ledwo się wyrabiam,
bywa...
I całe szczęście, bo nie mam zbyt wiele czasu
aby spoglądać za okno.
Bo człowiek normalnie w głęboką deprechę by wpadł
po uszy, po czubek nosa, po...
(patrz wyżej ;)
Radio też strach włączyć.
Właśnie usłyszałam, że zapowiadają ...
kolejne intensywne opady śniegu :0
Wiosno ach gdzie ty?!
Nie będę spoglądać w okno czy prognozy się sprawdzają.
Wyciągam kolejne kolorowe szmatki i biorę się za szycie.

Przy tej pogodzie otulające naszyjniki nadal są na topie.
Zakwitły na nich wiosenne kwiaty.
Dobrze, że chociaż tu coś zakwitło.

















Taaak to byle do wiosny.
Trzymajcie się cieplutko!

czwartek, 7 marca 2013

Zrobiłam się na szaro;)

Kolor szary pojawia się u mnie dość rzadko.
W garderobie a i owszem,
ale jako element wystroju wnętrz...
chyba nie.
Wokół mnie najczęściej pojawiają się 
różne odcienie brązu, beże...
Ale stado szaraczków, które prezentowałam ostatnio
natchnęło mnie myślą wykonania jeszcze
czegoś w szarościach.
I tym sposobem powstał wianek.


 Pięknie prezentuje się w towarzystwie szafy 
w stylu schabby chic,
ale to nie u mnie;)
Ja musiałam lekko przydymić tło na biało,
bo odpowiedniej szafy nie posiadam.



Przy okazji powstały jeszcze anielskie zawieszki
w podobnym klimacie.
W szarościach...




 i w różu.





wtorek, 5 marca 2013

Szaraki.

Ach w końcu wiosną zapachniało!
I słonko dzisiaj już tak miło dogrzewało :)
Wyszłam więc do ogrodu w poszukiwaniu wiosny 
i zobaczcie kogo spotkałam.
W słonku wygrzewały się królicze ślicznotki.


Radośnie szczebiotały do siebie o wiosennych kreacjach.
Jaki kolor tej wiosny będzie modny różowy?


A może niebieski ?





W pobliżu przysiedli panowie.
No prawdziwi przystojniacy, tylko popatrzcie.
Jeden długonogi i długouchy.


 Drugi o dobrotliwym spojrzeniu.


Dłuższą chwilę gawędzili ze sobą,


więc ja zajęłam się wiosennym przeglądem ogrodu.
Gdy ponownie zwróciłam uwagę 
na królicze towarzystwo,
Oto co zobaczyłam hihihi
 





 Wiosna idzie hura!
Pozdrawiam Was słonecznie:)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...