niedziela, 31 maja 2015

Jak festiwal to festiwal

Jeszcze trochę pomęczę Was moimi iryskami.
Teraz wyglądają najpiękniej 
i mogłabym godzinami je podziwiać.
Jak tu siedzieć przy maszynie?
Muszę nasycić oczy i duszę tym pięknem,
aby było do czego wracać w słotne jesienno-zimowe dni.
Zobaczcie one wyglądają jak baletnice w delikatnych,
falbaniastych spódnicach.








Te starsze odmiany o mniej falbaniastych płatkach też są cudne.














Są tacy co doceniają bogate irysowe wnętrze ihihi






Są niestety i wielbiciele irysowych liści - ślimory tfffu.
Smakują im zwłaszcza te szlachetniejsze odmiany.
Liście niektórych, a nawet o zgrozo kwiaty zostały pożarte.
Mam nadzieję, że biedaki przetrwają tą inwazję, 
ale kwiatami niektórych nie będzie mi dane się cieszyć w tym roku:(

A tak wygląda irysowy festiwal w moim ogrodzie.





Miłego niedzielnego wieczoru życzę :)

piątek, 29 maja 2015

Irysowelove

Ech przegapiłam dzisiaj moment dobrego światła
na irysowych płatkach.
Mam nadzieję, że to słoneczko, które się w końcu pokazało
zagości na dłużej 
i słoneczna sesja zdjęciowa się odbędzie. 
Mój sprzęt wzbogacił się  dzisiaj o statyw :)
Bardzo ciekawa jestem, czy wyeliminowanie drżenia ręki
pozwoli na lepsze, ostrzejsze ujęcia.
Dzisiaj proponuje kilka wcześniejszych irysowych portretów.




















 




środa, 27 maja 2015

Niespodziewajki

W moim ogrodzie nastał irysowy festiwal.
Pisałam już o tym nie raz, że uwielbiam te kwiaty.
Moja skromna kolekcja cieszy właśnie moje oczy,
a aparat z biedą mieści wszystkie zdjęcia :)
W tym roku moje iryski przygotowały dla mnie dwie niespodzianki.
Jedna z nich wygląda tak ...


Niezwykłe cudo prawda?
A kto wie, co w nim jest niezwykłego?
Podpowiedź poniżej.






 A druga niespodzianka to taki nakrapiany słodziak.




Cieszyłam się z niego jak dziecko,
bo uznałam go już dawno za zaginiony.
Od wielu lat nie kwitł i myślałam, że go straciłam. 
A w tym roku taka radocha :)




 Uprzedzam będą kolejne irysowe zdjęcia.

A tym czasem na przekór temu co za oknem
pozdrawiam słonecznie :)





wtorek, 19 maja 2015

Świat w mikro skali

 "Kiedy zaczęto patrzeć przez mikroskop,
powiało grozą i do dzisiaj wieje.
Życie było dotychczas wystarczająco szalone
w swoich rozmiarach i kształtach..."






Gdyby ktoś miało ochotę 
na pogłębienie swojej wiedzy
o świecie w skali mikro,
proszę bardzo ;)

Komórka (łac. cellula) to najmniejsza strukturalna 
i funkcjonalna jednostka organizmów żywych 
zdolna do przeprowadzania wszystkich podstawowych procesów życiowych.

A oto jej budowa.  






"...pod szkiełkiem,
inne aż do przesady
i tak już znikome,
że to co sobą zajmują w przestrzeni,
tylko przez litość można nazwać miejscem.
Szkiełko ich nawet wcale nie uciska,
bez przeszkód dwoją się pod nim i troją
na pełnym luzie i na chybił trafił..."

fragmenty W. Szymborska

niedziela, 17 maja 2015

Miła niespodzianka


Czasem dostajemy kopniaka od codzienności,
ale cóż nam pozostaje...
pozbierać się, poprawić koronę i zasuwać dalej ;)
Na rozładowanie frustracji i stresów
zaaplikowałam sobie wiosenne prace w domu i ogrodzie.
Wygoniłam pająki, okna przejrzały na oczy ;)
a w ogrodzie trwa nierówna walka z chwaściorami.
Ale widać światełko w tunelu :)




 Ogród tonie w niezapominajkach.




I obłędnie pachnie.




Nie zdziwiło mnie wcale, że
kolejne misiaki słodziaki
 zażyczyły sobie sesji zdjęciowej w ogrodzie ;)
Przy ich pomocy wcielam w życie myśl:

" Każdego dnia bądź dla kogoś miłym zaskoczeniem,
nie przykrą niespodzianką"










Mam nadzieję, że moja niespodzianka była miła :)

wtorek, 12 maja 2015

Gdzieś między...

"Gdzieś między złem i dobrocią
Między racją słuszną i nie
Gdzieś między sercem ciepłym i chłodnym
Między tym wszystkim spędzam swe dnie..."



























wtorek, 5 maja 2015

Królowa jest tylko jedna

Początek maja ma swoją królową.
Oto ona :)

































 Szkoda, że jej panowanie jest tak krótkie.



Ale na całe szczęście, 
kolejne, koronowane płatkami głowy
są równie urodziwe ;)
Wiosno trwaj !
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...